Słynny sowiecki więzień polityczny, Władimir Bukowski został oskarżony w Wielkiej Brytanii o posiadanie nieobyczajnych zdjęć nieletnich, robienie takich zdjęć oraz ich dystrybucję. Sprawa ciągnie się od wiosny zeszłego roku kiedy przyszła do niego policja i dokonała rekwizycji komputera stwierdzając, że według ich danych (co to miałoby oznaczać?) posiada on pornograficzne zdjęcia nieletnich. Sprawa później jakby przycichła, a Bukowski w szpitalu Niemczech przeszedł ciężką operację serca. Po jego powrocie jesienią do Anglii królewska prokuratura postawiła mu zarzuty. Rozprawa ma się odbyć już niedługo, bo 16 maja br. Bukowski rozpoczął głodówkę, ponieważ broniąc się przed oskarżeniami pozwał prokuraturę o zniesławienie jeszcze w zeszłym roku, ale sąd odraczał tak długo rozprawę, aby jej termin wypadł po sprawie karnej. I stąd ta głodówka. Tyle faktów.
A teraz tło. Bukowski mówi, że już wiosną 2014 roku słyszał od człowieka, który obracał się w sferach FSB w Moskwie, że wysocy oficjele rozważają tam kompromitację Bukowskiego poprzez wplątanie go w pornografię dziecięcą. Czyli rok wcześniej niż oskarżenie ujrzało światło dzienne. Dalej. Wysoki rangą naczelnik oddziału cyberprzestępstw Europolu już jesienią 2014 szeroko komentował w prasie dobre stosunki jakie Europol ma ze swymi odpowiednikami w służbach specjalnych Rosji, chwalił się tym, że z nimi współdziałają, a ich rosyjscy koledzy dostarczają im cennych informacji. Bukowski był bardzo zdziwiony tym faktem i nawet w Parlamencie Europejskim wyzwało to falę krytyki, bo nikt nie miał pewności jakie informacje przekazuje Europol Rosji, krajowi w końcu nieprzyjaznemu.
W tym to właśnie czasie pojawiła się u Bukowskiego policja i zabrała mu komputer. Wiosną 2014 roku Crown Prosecuction Service (Królewska Prokuratura) rozesłała prasie oświadczenie, w którym informowała o postawieniu Bukowskiemu zarzutów posiadania zdjęć, ich wytwarzania i rozpowszechniania. Najbardziej interesujące jest to, że to oświadczenie staraniami samej prokuratury zostało bardzo szeroko rozpowszechnione. O tym wszystkim Bukowski opowiada tutaj (https://www.youtube.com/watch?v=hNTLFSyeBj4).
Bukowski dziwi się dlaczego tak znany ze swej niezależności angielski wymiar sprawiedliwości dał się wciągnąć w tak prostacką prowokację. Bukowski nie wie!
Ale ja wiem. Drogi Włodzimierzu Konstantynowiczu przypomnij sobie o czym mówiłeś już w 2011 roku (https://www.youtube.com/watch?v=92Vjc_PeYtc). A mówiłeś bardzo nieprzyjemne dla wszystkich eurokratów rzeczy, mówiłeś, że Unia jest nowym Sowieckim Sojuzem i bardzo przekonująco to dowiodłeś. Później tu: (https://www.youtube.com/watch?v=KI37Rp0RZzY) mówiłeś podobne rzeczy.
Myślałeś, że oni Ci to wszystko wybaczą? Myślałeś, że wybaczą Ci, że porównałeś Komisję Europejską do Biura Politycznego KPSS. Tych kilkunastu przez nikogo nie wybieranych i nieodpowiedzialnych przed nikim 'czynowników' opłacanych suto z europejskiej kasy. A te tabuny podległych im 'czynowników' podlejszej rangi, też niczego sobie zarabiających. Ty ich przejrzałeś, Ty przejrzałeś tę całą ideę „Zjednoczonej Europy” teraz upodabniającą UE do Sojuza Sowieckich Republik. Toż oni wyczekiwali tej kacapskiej prowokacji wobec Ciebie jak kania dżdżu. Teraz będą się nad Tobą pastwić, a my bezsilnie możemy tylko to oglądać.
Wstyd Anglio! Wstyd Europo, bo już zeszłaś na psy!